Szacuje się, że endometrioza dotyka nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym, a mechanizmy przyczyniające się do powstawania i rozwoju tej złożonej choroby nadal nie są do końca poznane. Jednak najnowsze doniesienia wskazują na istnienie związku między endometriozą, a infekcją bakteryjną, dzięki czemu możliwe jest opracowanie nowych, potencjalnych metod leczenia tej choroby.
Czytaj dalejWedług najnowszych doniesień opublikowanych w Science Translational Medicine, infekcja bakteryjna może być jednym z czynników przyczyniających się do rozwoju endometriozy [1] - choroby, która objawia się silnymi dolegliwościami bólowymi i tym samym wywiera negatywny wpływ na jakość życia zmagających się z nią kobiet.
Według oficjalnych danych nawet 15% kobiet w wieku reprodukcyjnym może chorować na endometriozę, co może przyczyniać się u nich do problemów z płodnością. Patogeneza choroby (czyli w skrócie zrozumienie jakie czynniki doprowadzają do jej powstania i dalszego rozwoju) jest złożona i nie da się określić jednej, konkretnej przyczyny odpowiedzialnej za rozwój endometriozy; najczęściej na rozwój choroby ma wpływ wzajemne oddziaływanie na siebie czynników genetycznych i środowiskowych. Infekcja bakteryjna będzie należała do tych drugich.
Wspomniane we wstępie badania zostały przeprowadzone w Japonii na grupie kobiet chorujących na endometriozę, od których pobrano do analizy próbki tkanki endometrium. Próbki tkanki pobrane od kobiet bez endometriozy w wyniku innych procedur medycznych stanowiły grupę porównawczą. Okazało się, że aż u 64% pacjentek (27 z 42 kobiet) cierpiących na endometriozę w pobranych tkankach były w obecne bakterie z rodzaju Fusobacterium.
Bakterie te w normalnych warunkach bytują w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym człowieka, gdzie w warunkach np. obniżonej odporności mogą przyczyniać się do rozwoju chorób przyzębia [2]. Wśród kobiet nie cierpiących na endometriozę, bakterie te wykryto u jedynie u 7% z nich (3 z 42 kobiet). Na trop potencjalnej infekcji bakteryjnej badaczy naprowadziło wcześniejsze wykrycie w komórkach pobranych z endometrium zwiększonej aktywności genu TAGLN, którego “pobudzenie” może wynikać m.in. ze stanu zapalnego wywołanego toczącą się infekcją.
W celu sprawdzenia, czy obecność bakterii z rodzaju Fusobacterium może przyczyniać się do rozwoju endometriozy, naukowcy przeprowadzili eksperymenty z wykorzystaniem modelu zwierzęcego. Myszy zostały podzielone na dwie grupy: w jednej drogi rodne myszy zostały “zaszczepione” bakteriami z rodzaju Fusobacterium, w drugiej myszy pozostały od nich wolne i stanowiły grupę kontrolną. Okazało się, że myszy zainfekowane bakteriami Fusobacterium miały większe i bardziej liczne ogniska endometriozy, które po podaniu antybiotyków (metronidazolu i chloramfenikolu) - zmniejszały się, hamując rozwój choroby.
Mimo obiecujących wyników uzyskanych w badaniach na myszach, należy pamiętać o ograniczeniach takich badań: w normalnych warunkach myszy oczywiście nie menstruują i nie chorują na endometriozę, a skuteczność potencjalnej antybiotykoterapii będzie musiała zostać oceniona w (planowanych już) badaniach klinicznych z udziałem pacjentek [3].
Pozytywne wyniki takich badań mogą sprawić, że w przyszłości antybiotyki dostaną zielone światło jako terapia uzupełniająca obecnie dostępne metody leczenia endometriozy. Ale na to jaki ostatecznie będzie werdykt, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Opublikowano w dziale nauki o zdrowiu dnia 15 lis 2023
[1] A. Muraoka i in., Fusobacterium infection facilitates the development of endometriosis through the phenotypic transition of endometrial fibroblasts, Science Translational Medicine 2023, vol. 15(700)
[2] Y. Chen i in., More Than Just a Periodontal Pathogen –the Research Progress on Fusobacterium nucleatum, Frontiers in Cellular Infection Microbiology 2022, vol. 12: 815318
[3] H. Ledford, Could endometriosis be caused by bacteria? Study offers fresh clues, Nature News 2023, 14th June